wtorek, 22 marca 2011

Zapachy wiosny - truskawkowo mi....

Ach, ale mam ochotę na dojrzałe, soczyste truskawki z bitą śmietaną!! Nie takie pompowane wodą i genetycznie modyfikowane, które można kupić w hipermarkecie... ale nasze - polskie, świeżo zerwane, rozpływające się w ustach...!! Do maja muszę wytrzymać, ale póki co zafundowałam sobie truskawkową dekorację pod szklanki :)) Korkowe podstawki gdzieś mi "wyszły", więc postanowiłam zrobić sobie nowe. Myślę, że efekt wart był zachodu :P






No..., to teraz sącząc sobie pyszniutką, zimną colę zabieram się za... torebkę. Na szydełku rzecz jasna! :)


5 komentarzy:

  1. Och jakie słodkie truskaweczki...śliczne:)Serdecznie dziękuję za udział w moim Candy wiosennym:)Bardzo mi miło:)Pozdrawiam cieplutko:)

    OdpowiedzUsuń
  2. o nie, trzeba było tu nie wchodzić... teraz pewnie będą mi się śniły truskawki... świetne podkładki, chociaż ja bym przy nich pewnie ciągle była głodna :) Powodzenia z torbą!

    OdpowiedzUsuń
  3. Przepiękne przedmioty tworzysz, śliczne te truskawki, będę zaglądać Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  4. Fantastyczne są te podkładki, bardzo mi się spodobały ;)

    OdpowiedzUsuń