niedziela, 23 grudnia 2012

Był piesek, pora na myszkę :)

Od kilku dni noszę się z zamiarem wstawienia zdjęć najnowszej czapki Julki, tym razem w wydaniu zimowym z polarową podszewką. W końcu się zmobilizowałam - chwalę się! :)

Moja mała Myszka:



Na drucie mam obecnie czapkę dla Bartka. Zieloną... :) Niestety, na odsłonę trzeba będzie pewnie poczekać do Nowego Roku, bo już 3 raz ją pruję!!!! :-o

Wesołych Świąt!!!