sobota, 9 kwietnia 2011

Tort z pieluszek

Dziś nieco z innej beczki. Jako, że w niedzielę wybieramy się na chrzciny i mój Małż zostanie po raz pierwszy Chrzestnym Ojcem toteż swoje zamiłowania do robótek postanowiłam przerzucić na skombinowanie ładnego dodatku do prezentu. Na chrzciny Bartuś dostał piękny torcik z pieluszek - postanowiłam zatem pokombinować trochę w tym kierunku. ;))

Torcik jest w 100% użyteczny ;) W środku jest rolka ręczników kuchennych foxy maxi, na dolnym piętrze - 2 rzędy pieluszek, na środkowym - 1 rząd a na samej górze tylko przedłużona rolka papierowa + rząd pieluszek. W sumie - 56 pieluch Pampers Premium Care w rozmiarze 3 :)) Wyszła prawie cała duża paka. Dorzuciłam maskotkę, bo torcik wydawał mi się bez niej jakiś taki łysy... trochę kwiatków z bibuły i voilla! Jak się podoba? ;))









6 komentarzy:

  1. cudny pomysł :) i świetne wykonanie :)

    OdpowiedzUsuń
  2. świetny prezent - niezwykle pomysłowy

    www.zaczarowaneszydelko.ofu.pl

    OdpowiedzUsuń
  3. no Kochana !!! widzę że u Ciebie inwencji twórczej nie brakuje ha ha :))) pomysł kapitalny na prezent i dopieszczony w każdym szczególe - perfekcjonistka jak w życiu ;))) pozdrawiam pogodnie

    OdpowiedzUsuń
  4. Piękny i super zapakowany ! Świetny pomysł na prezent :)
    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Podpisuję się pod powyższymi komentarzami :) Fajnie dobrane kolory.

    OdpowiedzUsuń
  6. Swietnie Ci wyszedl! Bardzo mi sie podobaja takie prezenty :)

    OdpowiedzUsuń