sobota, 11 sierpnia 2012

Grzybek

Jeszcze zanim wyjechałam na urlop nad morze, by zakosztować deszczu... (bez komentarza!) przyszedł mi do głowy pewien pomysł. :) Nie mam gdzie przechowywać moich oczek, guziczków do robótek, ozdóbek etc. zatem potrzebowałam jakiegoś sensownego schowka na moje skarby. I tak powstało połączenie igielnika (kapelusz) ze schowkiem na drobiazgi ;) Przy okazji wykorzystałam kwiatkowe guziczki, które zamówiłam na allegro tuż przed wyjazdem - bardzo mi się spodobały :P Tym oto sposobem jestem dumną posiadaczką muchomorkowej chatki!

3 komentarze:

  1. Wow! cudny muchomorek ! Super pomysł :))

    OdpowiedzUsuń
  2. no kochana jestem pod wrażeniem :) Cudowny aż chce się złapać za druty i do roboty Podziwiam Cię za ten talent :)
    zresztą nie tylko za ten :D

    OdpowiedzUsuń
  3. Cudne rzeczy wyczarowujesz za pomocą szydełka, jestem pod wrażeniem !
    A jakie czapki fantastyczne :) Wow!

    OdpowiedzUsuń