Obiecałam sobie kiedyś, że zrobię rameczkę na zdjęcia z wykorzystaniem płyty cd. To tak pod wpływem tutka przygotowanego przez Elę Bardzo dziękuję za natchnienie i klarowny kursik! Zaczęłam jakiś czas temu, ale ostatnio straciłam serce do szydełka... na chwilkę :) To wszystko dlatego, że w końcu kupiłam ukochaną maszynę do szycia i opanowanie jej podstaw "trochę" mi zajęło! Póki co zrobiłam sobie poszewkę na podusię, ale że szwy koślawe to nawet nie pokazuję :)) Ważne jednak, że jest moja pierwsza, najwspanialsza i śpi się na niej rewelacyjnie! Wracając jednak do szydełka...
Dzisiaj w końcu postanowiłam coś skończyć, bo rozpoczętych robótek (nie tylko szydełkowych) mam kilka... (od haftowanej metryczki, przez kocyk, aniołki z masy solnej aż po poszewki na podusie!) Iiii... proszę bardzo!
Oto moja autorska interpretacja wzoru na rameczki w całej okazałości :)))
Łaał ,jakie piękne ! wspaniała interpretacja !
OdpowiedzUsuńbardziej mi się podobaja niz moje :)
No proszę! Świetne ramki!! Może kiedyś też się skuszę na podobne cudo ;)
OdpowiedzUsuń